Renowacja butów Crockett & Jones – odbarwienia i zacieki solne

Za zgodą autora, przytaczamy cały FOTO-TUTORIAL:

Na temat usuwania soli z obuwia oraz innego rodzaju detergentów, z którymi stykają się nasze buty podczas długiej i okrutnej polskiej, miejskiej zimy, krąży wiele mitów. Wiele niedomówień wynika chociażby z faktu, iż skóra skórze nierówna pod względem jakości, a my wszyscy wciąż próbujemy znaleźć własną drogę przez proces czyszczenia, renowacji i pielęgnacji obuwia, często goniąc własny ogon, mitologizując i komplikując rzeczy z natury proste. W kwestii zabrudzenia butów chlorkiem sodu powszechny jest ogólny pogląd (zresztą wielokrotnie powtarzany na forum), że takich butów nie da się doprowadzić do wyglądu sprzed zmiany kartki w kalendarzu na 22 grudnia. To, czy jest to możliwe determinuje wiele czynników, jednak najważniejszy to jakość skóry cholewkowej, jakość użytych preparatów do czyszczenia i pielęgnacji butów oraz determinacja użytkownika obuwia. Jak widzicie, nie wymieniłem pośród tych czynników samej istoty zabrudzenia, czyli tego, na ile zanieczyszczenie skóry solą drogową jest poważne. Z moich doświadczeń wynika bowiem, że praktycznie wszystkie buty da się uratować, bez względu na skalę zniszczeń.

Poniżej prezentuję proces przywracania do użytku butów typu chukka, produkcji Crockett and Jones (uszyte dla marki Russel & Bromley) z myślą o kolejnym sezonie jesienno-zimowym. Buty w zeszłym roku nie były czyszczone po zimie, a przez cały rok ich pielęgnacja ograniczała się jedynie do przetarcia butów mokrą szmatą oraz wyszczotkowania od niechcenia. Trochę z przekory, trochę z lenistwa, trochę z braku czasu, ale przede wszystkim z myślą o tym wpisie. Zapraszam zatem do mini poradnika, uprzedzając przy tym że formuła opisu czynności ma w zamierzeniu przybliżać zagadnienie użytkownikom mniej doświadczonym w pielęgnacji obuwia, co może być szczególnie niezręczne dla większości czytelników, którzy to wszystko już po prostu wiedzą.

Proces przywracania obuwiu dawnego blasku zawsze dzielę w takich przypadkach (w mojej ocenie tak mocno zniszczonych butów) na dwa etapy. Etap czyszczenia/renowacji oraz etap pielęgnacji. W przypadku soli drogowej ma to szczególnie duże znaczenie, ponieważ wszystkie stosowane zazwyczaj do wywabiania soli oraz usuwania starych warstw farby specyfiki (desaltery, renomaty, renovatory itp.) bardzo wysuszają skórę z uwagi na wysokie stężenie takich substancji jak kwas octowy, alkohol oraz benzyna, lub bardzo aktywny sylwestren (nie mylić z mniej stężoną terpentyną stosowaną w woskach/pastach woskowych). Dlatego zdecydowanie korzystniej jest wszelkie preparaty odżywiające skórę oraz pielęgnujące i impregnujące ją, nakładać na buty dnia następnego lub dopiero po kilkunastu godzinach od zakończenia procesu czyszczenia/renowacji obuwia (opisane w tym poście). Z moich obserwacji wynika, że kilkugodzinna zabawa z obuwiem przy pomocy wielu środków czyszczących i pielęgnujących to zbyt dużo dla skóry, a użytkownik nie jest w stanie kontrolować procesu oddawania (odparowywania) niektórych substancji oraz wchłaniania przez skórę olejków i barwników z innych preparatów. Przerwa, leżakowanie i odpoczynek to naprawdę najlepszy przyjaciel obuwia w procesie pielęgnacji (nawet w przypadku zwykłego odświeżania cholewki przy pomocy kremu i pasty/wosku/pasty woskowej), chociaż wiem że nikomu z Was nie chce się cały dzień bawić z butami.

I dzień zabawy z obuwiem (czyszczenie oraz renowacja) to w moim przypadku użycie następujących preparatów (post nie jest sponsorowany, po prostu jeżeli chodzi o renowację obuwia nie ma moim zdaniem na rynku lepszych detergentów niż Avel, Tarrago i Saphir – w tej kolejności; o wiele większa konkurencja wśród producentów jest w obszarze środków pielęgnacyjnych – zwłaszcza past i kremów).

Tak buty wyglądały przed renowacją. Zacieki solne oraz ubytki pigmentu w skórze są bardzo widoczne. Poza tym cholewka jest w wielu miejscach mocno porysowana i zabrudzona.


1) Zaczynamy od dokładnego czyszczenia obuwia szczotką o twardym włosiu w celu usunięcia wszystkich nieczystości z powierzchni cholewki. W przypadku obuwia z szerokim rantem, lub głębokim sztuperowaniem – warto dodatkowo przy tej czynności użyć mniejszej szczotki, lub np. nieużywanej już szczoteczki do zębów (najlepiej sprawdzają się w tej roli te twarde).

2) Nalewamy do miski ok. 2-2,5 litrów ciepłej wody, a następnie dolewamy płaską łyżeczkę do herbaty Cleaner’a Tarrago (ok. 30-35 kropel). Buty wypełniamy szczelnie gazetami starając się uformować z nich bryłę zbliżoną kształtem do oryginalnego kopyta butów.  Z punktu widzenia zachowania formy cholewki nie warto jednak upychać gazet na siłę bo po myciu skóra dodatkowo napęcznieje (wypukłe pręgi na cholewce mogą świadczyć o fakcie, że użyto zbyt wielu gazet). Przy pomocy czystej, bawełnianej szmaty dokładnie obmywamy but ze wszystkich stron roztworem, który rozrobiliśmy w misce, unikając przy tym zamoczenia wnętrza butów.  Skóry nie można przemoczyć, lub zniszczyć takim zabiegiem, a więc korzystając z okazji naprawdę warto dokładnie umyć powierzchnię cholewki – koniec końców tak naprawdę jest to czynność, którą wykonuje się maksymalnie dwa razy do roku. Roztworu wody z Cleaner’em nie trzeba zmywać ze względu na jego skład (w przeciwieństwie do mydeł oraz pianek i kremów czyszczących); po dokładnym umycie cholewek po prostu przechodzimy do kolejnego kroku opisanego poniżej.

3) Rozrabiamy mydło do skór Saphir kilkoma kroplami wody i tworzymy w tygielku zbitą pianę na wzór tej do golenia. Następnie nakładamy pianę kolistymi ruchami na skórę używając przy tym dość dużej siły nacisku, żeby wydobyć z porów skóry wszelki brud oraz wierzchnią warstwę soli i innych detergentów, które mogła wchłonąć skóra.

4) Następnie zmywamy mydło przy pomocy przygotowanego wcześniej roztworu (nie ma potrzeby wymieniać wody) i wycieramy suchą szmatą. Czynność opisaną w tym kroku można powtórzyć, ale jeżeli trwa ona dostatecznie długo, a mycie jest dokładne i metodyczne, nie powinno być takiej potrzeby.

5) Buty pozostawiamy do wyschnięcia (w przypadku suszenia obuwia na powietrzu unikamy pełnego słońca z uwagi na możliwość utraty (wyblaknięcia) koloru, zwłaszcza w przypadku butów o jasnych odcieniach. W zależności od wilgotności powietrza i jego temperatury, prawdopodobnie będziemy musieli poczekać od dwóch do sześciu godzin.

Buty wyschły, niestety na tym etapie widać dobrze, że skala zniszczeń była dużo większa niż mogłoby się to wcześniej wydawać. Wynika to między innymi z tego, że udało nam się na tym etapie wyczyścić buty ze wszelkiego brudu i usunąć część wymieszanego z nim pigmentu pochodzącego z nakładanych od nowości kremów i past. Dokładne usunięcie starej farby i barwników będzie miało miejsce w kolejnych krokach.

6) Szczotką o średnio twardym włosiu profilaktycznie omiatamy cholewkę i przechodzimy do kluczowej fazy odsalania, czyli wykorzystania preparatu DeSalter.

7) Na początku sugeruję wziąć niewielką ilość detergentu na szmatkę i przetrzeć powierzchownie całą cholewkę buta. W miejscach, gdzie sól wniknęła szczególnie głęboko w skórę powinny nam się wyraźnie ukazać zacieki solne. To na tych miejscach powinniśmy skupić się w pierwszej kolejności, co oczywiście nie oznacza że nie ma potrzeby rozprowadzenia preparatu równomiernie po całej powierzchni cholewki.

Po wyschnięciu buty powinny wyglądać już znacznie lepiej. Do butów wkładamy prawidła, w wyższych butach pozostawiając dodatkowo kilka gazet.

8) Przechodzimy do fazy głębokiego oczyszczania skóry ze wszelkich starych impregnatów oraz barwników przy użyciu Renomatu. Tutaj nie ma wielkiej filozofii, uważajcie tylko żeby nie przesadzić z ilością środka, który jest bardzo mocny i żrący.

Warto zaopatrzyć się w rękawiczki ochronne oraz nakładać go na buty w odosobnionym pomieszczeniu, lub po prostu na powietrzu, bo jest to silny rozpuszczalnik (intensywny zapach przypominający benzynę lakową, lub zmywacz do paznokci).

Mniej więcej tyle pigmentu powinno Wam się udać zebrać z dwóch par butów, które oczyszczacie w ten sposób po raz pierwszy. Buty po usunięciu wszelkich plam prezentują się
w tej chwili następująco:

9) Ostatnią czynnością pierwszego dnia będzie odżywienie skóry i przywrócenie jej koloru. Normalnie używam do tej roli Renowatora Saphir (http://www.multireno…r-licowych.html), ale w przypadku butów gdzie utrata koloru była tak wyraźna dużo lepszym środkiem jest mocno koloryzujący balsam, który zawiera wosk pszczeli, a więc sam w sobie będzie stanowić odżywienie dla umęczonej skóry.

Balsam koloryzujący jest zdecydowanie najtrudniejszym w użyciu preparatem ze wszystkich dotychczas wymienionych. Rekomenduję dosłowne i bezpośrednie stosowanie się do instrukcji na etykiecie, pośród których zastrzeżenie o używaniu niewielkiej ilości preparatu powinno być dla nas najważniejsze. Po nałożeniu zbyt dużej ilości barwnika, pigment zmienia się w grudki, twardnieje i staje się trudny do usunięcia. Powoduje to, że cholewki naszych butów mogą punktowo zmienić kolor na bardzo intensywny odcień barwnika standardowego. Osobiście preferuję nałożenie dwóch cienkich warstw pigmentu jedna po drugiej (po odczekaniu ok. 2-3 minut). Pigment najlepiej jest „wtłaczać” pod skórę poprzez mechaniczne, bardzo dynamiczne wcieranie go przy pomocy bawełnianej szmatki. Im większą temperaturę wytworzycie na powierzchni skóry podczas tej czynności, tym:

– będzie Wam łatwiej odnowić barwę cholewek butów;
– uzyskać dobrą bazę połysku na potrzeby późniejszego procesu polerowania (tzw. coating).

Teraz pozostaje nam jedynie dokładnie wypolerować obuwie przy pomocy szmatki, lub szczotki o miękkim włosiu (ja wybrałem to drugie rozwiązanie). Przypominam w tym miejscu, że nie chcemy jeszcze uzyskać połysku typu lustro oraz nie dodajemy w procesie ani kropli wody.

Skończyliśmy proces czyszczenia i renowacji obuwia po trudnej zimie. Teraz powinniśmy przejść do fazy pielęgnacyjnej i uzyskiwania trwałego, wyraźnego połysku na skórze cholewki. W moim przypadku, pokazywane tutaj buty trafiają okresowo do pudełka i będą czekać na swoją kolej (jest kilka innych priorytetów). W butach można już chodzić, dlatego od Was zależy jak bardzo chcemy doprowadzać je w tej chwili do idealnego stanu. Mam nadzieję, że uda mi się do Was wrócić za jakiś czas z postem traktującym o lustrzanym połysku jako kontynuacją tego wątku.

Tutorial udostępniony dzięki uprzejmości Kolegi +Immune+ bezpośrednio z forum But w Butonierce

Renowacja wykończenia skóry w butach eleganckich

Renowacja lica skóry – obuwie eleganckie

Fotorelacja nadesłana przez klienta.

Zastosowane produkty:

  1. Saphir Renomat– płyn do gruntownego oczyszczenia skóry
  2. Saphir Juvacuir – balsam z silnym pigmentem w celu wyrównania koloru

 

—————————————————————————————————–
ZNISZCZONE WYKOŃCZENIE SKÓRY

OBUWIE PO ZASTOSOWANIU SAPHIR RENOMAT
OBUWIE PO ZASTOSOWANIU SAPHIR JUVACUIR
PO ZASTOSOWANIU KREMU SAPHIR POMMADIER I PASTY WOSKOWEJ SAPHIR BUTY BĘDĄ JAK NOWE
—————————————————————————————————–

—————————————————————————————————–
PEŁNA FOTORELACJA:

Pielęgnacja obuwia piłkarskiego

Jak czyścić, pielęgnować i konserwować buty piłkarskie

WSTĘP
Dobre korki, lanki, halówki to wcale nie mały wydatek. Profesjonalne modele piłkarskie to już inwestycja całkiem spora. Co zrobić, by przedłużyć życie swoich piłkarskich butów? Nic specjalnego – o buty piłkarskie (a właściwie każde) po prostu trzeba dbać. To bardzo ważne.
O obuwie sportowe zatroszczyć się należy jeszcze bardziej, niż o obuwie wyjściowe. Dlaczego? Ano dlatego, że eksploatowane są o wiele bardziej intensywnie niż zwykłe buty, przez co o wiele bardziej narażone są na przeróżnego rodzaju uszkodzenia mechaniczne i deformacje oraz usterki związane z naturalnym zużyciem, . Ale to nie wszystko – najważniejsza kwestia: NASZE ZDROWIE. Otóż, buty sportowe to raj dla rozwoju mikroorganizmów, a grzybica stóp i paznokci to zmora wielu zawodników. Pot i wilgoć wewnątrz obuwia to naturalne środowisko bakterii. I to przede wszystkim dlatego o sportowe obuwie dbać trzeba. To nie tylko kwestia, estetyki, pieniędzy, ale przede wszystkim HIGIENY I ZDROWIA!

Jeżeli chodzi o sprzęt piłkarski, obuwie to jedna z tych najistotniejszych spraw, które mają ogromny wpływ na grę zawodnika. Absolutna podstawa to komfort i wygoda. Buty piłkarskie powinny być dopasowane do stopy, ale nie za małe. Nie powinieneś cierpieć kopiąc piłkę. Jeżeli buty są dopasowane, wszystko jest w porządku – będziesz czuł piłkę i panował nad nią. Jeżeli są za duże, szukaj mniejszych. Jeżeli są zdecydowanie za małe, szukaj większych. Jeżeli są minimalnie za małe, użyj TARRAGO STRETCH lub SAPHIR Shoe Eze, ewentualnie udaj się do szewca, który minimalnie rozbije buty, dopasowując je do Twojej stopy. Nie przemaczaj butów, nie wkładaj do miski z wodą, by dopasować je do stopy – szybko je w ten sposób zniszczysz i zdewastujesz. Skóra nie lubi wody. Przemoczona traci swoje naturalne właściwości, traci oddychalność, elastyczność, wysusza się, jest bardziej podatna na pęknięcia i uszkodzenia mechaniczne, co w efekcie prowadzi do jej dewastacji. Pamiętaj – buty rozbiją się na boki, ułożą się, dopasują do stopy, ale na długość dobierz rozmiar optymalnie. Wydajesz konkretne pieniądze – sam zadbaj o komfort użytkowania już na etapie zakupu.
DOPASOWANIE BUTÓW I PIERWSZY MECZ
Nie zakładaj nowych korków na mecz. Może się udać, ale jest też duża szansa, że będzie to 90-minutowy koszmar z powodu niedopasowania buta do stopy. Zanim zagrasz ważny mecz, pobiegaj w nowych butach, przeprowadź rozgrzewkę, trening lub nawet kilka. Daj czas swoim butom na „ułożenie się” do stopy. Co prawda nawet niektórzy profesjonalni zawodnicy potrafią moczyć buty, by optymalnie dopasować je do stóp, ale na pewno nie jest to czynność, która pozytywnie wpłynie na jakość, a przede wszystkim żywotność materiałów, z których obuwie wykonano.

Odpowiednio dopasowane obuwia piłkarskiego to bezpieczeństwo, dobre panowanie nad piłką i przyjemność z gry. Źle dopasowane obuwie to ryzyko kontuzji, ból, pęcherze i otarcia, a co za tym idzie błędy, słaba gra i zero przyjemności. Nie lekceważ tego – zadbaj o to, by obuwie z jednej strony nie cisnęło, a z drugiej, by stopa nie ślizgała się wewnątrz. To bardzo ważne. Warto w trakcie mierzenia mieć na sobie skarpety lub getry, których będziesz faktycznie używał w trakcie meczu.


JAK RADZIĆ SOBIE Z PĘCHERZAMI I OTARCIAMI?

Trening biegowy, czy piłkarski – pewne rzeczy wiedzieć warto:

Bieganie wydaje się być łatwym sportem, ale potrafi też obciążyć ciało. Jeśli brak ci ostrożności, możesz się nabawić mniej lub bardziej poważnej kontuzji. Naciągnięte ścięgno Achillesa czy zwichnięta noga mogą pozbawić cię możliwości treningu na długie dni. Jednak przy bieganiu zdarzają się też drobne incydenty, które mogą powodować niewygodę. Najczęstsze z nich to otarcia i pęcherze. Poniżej siedem sposobów, jak ich uniknąć.

krok 1
Dostarcz organizmowi odpowiednią ilość wody

Właściwe nawodnienie jest bardzo ważne podczas biegania. Pij dużo wody czy napojów izotonicznych zawierających sód i elektrolity. Dzięki temu wydzielany przez twoje ciało pot nie będzie tworzył kryształków soli zatykających pory. Mogą one zwiększać tarcie pomiędzy skórą a twoim ubraniem i obuwiem podczas biegania.

krok 2
Miej na uwadze jakość materiału i sprzętu do biegania

Pomimo tego, że podczas biegania musisz się pocić bez ograniczeń, na pewno nie chcesz, aby pot obciążał twoje ubranie i powodował otarcia i pęcherze. Dlatego twój strój do biegania powinien być wygodny i pozwalający skórze oddychać. Nie poleca się do biegania bawełny, ponieważ jest ona szorstkim materiałem. Zaopatrz się w ubrania i skarpetki, wykonane z technicznego materiału, który zapewnia ciału odpowiednią wentylację. Sprawdź też, czy twoje ubrania i buty nie mają wystających, szorstkich szwów.

krok 3
Noś dopasowaną odzież

Otarcia są wynikiem nieustannego tarcia materiału o skórę. U kobiet część garderoby, która najbardziej powoduje otarcia, to sportowy biustonosz. Upewnij się, że twój strój nie jest ani zbyt luźny, ani zbyt obcisły. Odpowiedni rozmiar zapewni, że twoje ubranie nie będzie tarło o skórę w czasie biegania. Ta rada odnosi się także do skarpetek. Nie wkładaj zbyt cienkich, ponieważ zwiększy to ryzyko pojawienia się pęcherzy.

krok 4
Noś dopasowane obuwie

Upewnij się też, czy twoje buty mają odpowiedni rozmiar i kształt dla twojej stopy. Odstęp pomiędzy czubkiem buta a najdłuższym palcem u nogi powinien wynosić około jednego centymetra. Nosek powinien być na tyle szeroki, abyś mogła swobodnie ruszać palcami. Za to twoja pięta nie powinna się ślizgać w czasie biegania.

krok 5
Nasmaruj skórę

Sucha skóra łatwiej poddaje się otarciom. Nawilżaj ją po prysznicu i używaj wazeliny miejscach, gdzie mogą wystąpić otarcia lub pęcherze.

krok 6
Przyklej plaster

Możesz także miejsca podatne na otarcia zakryć plastrem. Jest wiele różnych rodzajów samoprzylepnych plastrów, nawet takich imitujących skórę. Dają one skuteczną ochronę przed pęcherzami i otarciami. Możesz także przewiązać stopy lekkim bandażem.

krok 7
Używaj talku

Aby twoje ciało nie lepiło się od potu podczas biegania, posyp je talkiem. Jest wiele produktów pochłaniających pot, łącznie z proszkiem do stóp.

źródło:
http://www.tipy.pl/artykul_10237,jak-uniknac-otarc-i-pecherzy-podczas-biegania.html

PO MECZU / PO TRENINGU – PIELĘGNACJA OBUWIA PIŁKARSKIEGO

1. Nie zostawiaj obuwia po meczu lub treningu w torbie. Tak czyni niestety większość zawodników, dając pole do popisu wilgoci, bakteriom, grzybom i pleśni, które dewastują nasze buty i rujnują zdrowie stóp. To jedna z najgorszych rzeczy, jakie możesz zrobić.

2. Pamiętaj o oczyszczeniu i wysuszeniu obuwia po każdym użytkowaniu.  Do czyszczenia obuwia ze skór naturalnych używaj płynów i cleanerów do skór, np. Universal Cleaner Tarrago. Do obuwia z materiałów syntetycznych używaj wilgotnej szmatki.

3. Oczyszczone buty, najlepiej wyposażone w drewniane prawidła powinny być suszone w temperaturze pokojowej z dala od źródeł ciepła. Wysoka temperatura negatywnie wpływa na skórę i inne materiały, deformując je, usztywniając. Ponadto osłabieniu mogą ulec kleje użyte w procesie produkcji buta. Jeżeli nie masz prawideł – wypełnij obuwie gazetami, które będą miały szansę wchłonąć nadmiar wilgoci od wewnątrz, utrzymując jednocześnie naturalny kształt buta.

4. Kiedy skóra butów jest już sucha, warto je natłuścić [b]dubbinem do skór[/b], który utrzyma naturalną elastyczność materiału, zwiększy wodoodporność i żywotność naturalnej skóry. Skóra nienatłuszczana, będzie sucha, sztywna, podatna na pęknięcia i uszkodzenia.

5. Jeżeli używałeś korków wkręcanych, po meczu wykręć kołki, oczyść je usuwając resztki błota i brudu również w miejscu mocowania. Tu pomocna może być szczotka do butów z naturalnego włosia. Wkręty warto od czasu do czasu nasmarować (z umiarem) unikając korozji. Dokręcaj korki z wyczuciem, by nie uszkodzić gwintu.

6. Dubbiny i inne natłuszczające środki stosuj tylko do obuwia z naturalnej skóry. Tego typu obuwie można polerować.

7. Dbaj o higienę stóp, stosuj antybakteryjne dezodoranty, które stosuje się wewnątrz obuwia, np. Tarrago Deo Fresh

 

Przykładowy zestaw do pielęgnacji skórzanego obuwia piłkarskiego:

Czyszczenie zamszu i nubuku

Jak czyścić buty oraz odzież wykonane z zamszu i nubuku?

 

Skóry szorstkie (zamszowe i nubukowe) to wyjątkowo piękne, ale i delikatne materiały. W sposób szczególny zatem trzeba o nie dbać. Polecane produkty do czyszczenia i pielęgnacji zamszu oraz nubuku mogą być stosowane nie tylko do obuwia, ale i do odzieży, toreb, rękawiczek i innych akcesoriów wykonanych ze skór szorstkich.
Często mylone ze sobą skóry zamszowe i nubukowe.

Zamsz
 jest odpowiednio obrobioną odwrotną częścią skóry (spód skóry – mizdra). Charakteryzuje się strukturą „meszku” o zdecydowanie dłuższym włosiu niż w przypadku nubuku (widoczne pojedyncze włókna).

Nubuk jest delikatnie przeszlifowaną wierzchnią częścią skóry (sposób wykończenia lica). Efekt delikatnego aksamitnego meszku (krótkie włosie).
Zarówno zamsz, jak i nubuk charakteryzują się wyjątkowo piękną i delikatną strukturą, są delikatne, miłe i przyjemne w dotyku. Są jednak bardziej podatne na zabrudzenia, uszkodzenia i wilgoć – dlatego wymagają częstego czyszczenia i konserwacji.

Charakterystyczne, iż po przeciągnięciu po skórach szorstkich palcem pozostanie na niej jasna bądź ciemna smuga – podobny efekt obserwujemy przy odkurzaniu dywanu (wynika to ze zmiany kierunku ułożenia włosia). Skóry szorstkie ciemnieją w kontakcie z wilgocią. Nie należy dopuścić do przemoczenia butów zamszowych i nubukowych. Ich impregnacja może wiązać się z przyciemnieniem skóry.

Bywa, iż producent obuwia nubuck pokrył woskiem, co dodatkowo utrudnia rozpoznanie materiału (tak wykończony nubuck przypomina skóry licowe).

Skóry zamszowe i nubukowe ze względu na delikatną strukturę trzeba traktować w sposób szczególny. Wielu zachwyconych nowymi zamszowymi butami klientów rozczarowuje się w trakcie eksploatacji butów. Aby uniknąć rozczarowania wystarczy systematyczna i świadoma pielęgnacja tych wyjątkowych skór. Do skór zamszowych i nubukowych nie należy używać past i kremów stosowanych do skór gładkich, licowych.

SZCZOTKOWANIE:
Aby zachować zamsz i nubuk w dobrej kondycji konieczne jest systematyczne szczotkowanie tych skór. Należy pamiętać, by robić to delikatnie zgodnie z kierunkiem ułożenia włosia. Błoto ze skór szorstkich należy usuwać po wyschnięciu. Nie każda szczotka nadaje się do czyszczenia skór szorstkich do tego celu używamy specjalnych szczotek do zamszu i nubuku.
CZYSZCZENIE:
Delikatne skóry zamszowe i nubukowe są bardzo podatne na zaplamienia. Pierwotnie piękne, stosunkowo szybko absorbują brud i wilgoć, tracąc swój blask.
Jednym ze sposobów usunięcia miejscowych zabrudzeń jest użycie Gumy lub Bloku do czyszczenia skór szorstkich.

Małych rozmiarów produkt, wygodny w użyciu o dużej mocy czyszczenia. Używane na podobnej zasadzie jak gumka do zmazywania ołówka. Gumy należy używać delikatnie, z wyczuciem pocierając, by usunąć zabrudzenie, nie uszkadzając jednocześnie skóry. Produkt, który praktycznie się nie zużywa. Wystarczy kupić raz i nie zgubić 🙂
Jednym z najistotniejszych produktów w procesie czyszczenia zamszu i nubuku jest jednak Odplamiacz Saphir, „mistrz” wśród produktów w swojej klasie. Unikalna formuła płynu pozwala na głębokie czyszczenie różnego rodzaju plam i przebarwień oraz odzyskanie, wydobycie oryginalnego koloru czyszczonych materiałów i skór.

RENOWACJA / ODNOWA KOLORU:
W trakcie eksploatacji, obuwie narażone na działanie warunków atmosferycznych może w naturalny sposób stracić swój pierwotny kolor i blask. Zamsz i nubuk poddany działaniu słońca, światła ma tendencje do płowienia. Warto o tym pomyśleć decydując o miejscu przechowywania zamszowych ubrań czy butów. Aby przywrócić właściwy wygląd naszym butom stosujemy preparaty ro renowacji i odnowy koloru.

IMPREGNACJA:

Wodoodporne impregnaty jak najbardziej tak. Tego typu skóra nie lubi wilgoci, jej nadmiar sprzyja rozwojowi pleśni. Profilaktyka przede wszystkim. Zamsz i nubuk warto zabezpieczyć przed plamami oraz wilgocią – również przed pierwszym użyciem obuwia. Przemoczone buty „ubrane” w prawidła lub wypchane papierem suszyć z daleka od źródeł ciepła w temperaturze pokojowej. Do zabezpieczenia skór przed wilgocią, błotem, zabrudzeniami …polecamy duży wybór wodoodpornych impregnatów w sprayu.

źródło: Don Mendo
http://donmendo-es.blogspot.com
©2011 by Aibo Krkic

Piktogramy i oznaczenia na obuwiu

Warto wiedzieć, warto znać symbole określające materiały z jakich obuwie wykonano. Znajomość materiałów z jakich obuwie wykonano to podstawa świadomych zakupów i odpowiedniej pielęgnacji obuwia i skór. Prawo nie narzuca,by stosować piktogramy inne niż te dotyczące rodzaju użytego materiału. Inne symbole producent może umieścić na obuwiu, lecz nie jest to konieczność. Dodatkowo obuwie oznaczyć można różnego rodzaju certyfikatami, symbolami zdobytych nagród, symbolami określającymi spełnienie określonych norm, np. dla alergików …


ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW

z dnia 19 października 2004 r.

w sprawie dodatkowych wymagań dotyczących znakowania obuwia przeznaczonego do sprzedaży konsumentom1)

Na podstawie art. 9 ustawy z dnia 12 grudnia 2003 r. o ogólnym bezpieczeństwie produktów (Dz. U. Nr 229, poz. 2275) zarządza się, co następuje:

§ 1. Rozporządzenie reguluje dodatkowe wymagania dotyczące znakowania obuwia, przeznaczonego do sprzedaży konsumentom, ze względu na rodzaj materiałów, z których zostały wykonane jego części.

§ 2. 1. Ilekroć w rozporządzeniu jest mowa o obuwiu, należy przez to rozumieć produkty posiadające spody, przeznaczone do ochrony lub okrycia kończyn dolnych, a także części obuwia, o których mowa w § 5 ust. 1, sprzedawane osobno.

2. Przepisy rozporządzenia stosuje się odpowiednio do produktów wymienionych w dziale 64 sekcja XII rozporządzenia nr 1789/2003 z dnia 11 września 2003 r. zmieniającego załącznik l do rozporządzenia Rady (EWG) nr 2658/87 w sprawie nomenklatury taryfowej i statystycznej oraz w sprawie Wspólnej Taryfy Celnej (Dz. Urz. UE L 281 z 30.10.2003).

§ 3. Użyte w rozporządzeniu określenia oznaczają:

1) skóra – materiał pochodzący z naturalnej skóry zwierzęcej, z oryginalną strukturą włóknistą, wyprawiony w sposób zapewniający odporność na gnicie, z zachowaną lub usuniętą sierścią albo wełną; skórą jest również materiał wyprodukowany ze skóry łupanej na warstwy lub dzielonej na segmenty przed lub po wyprawieniu; jeżeli skóra zawiera powłokę kryjącą, grubość tej powłoki nie może być większa niż 0,15 mm; skórą nie są materiały wykonane z rozdrobnionej mechanicznie lub chemicznie skóry naturalnej, przy zastosowaniu lub bez stosowania środka wiążącego;

2) skóra pokryta – skórę, której powierzchnia jest pokryta powłoką o grubości większej niż 0,15 mm, stanowiącej jednak nie więcej niż 1/3 całkowitej grubości skóry;

3) materiał włókienniczy – wszystkie produkty w stanie surowym, półobrobionym, półwytworzonym, wytworzonym, półwykończonym lub wykończonym, które składają się wyłącznie z włókien przędnych, niezależnie od zastosowanego procesu ich mieszania lub łączenia;

4) inny materiał – materiał niewymieniony w pkt 1-3;

5) piktogram – symbol graficzny;

6) wierzch – zewnętrzną część obuwia, okrywającą kończynę dolną ponad podstawą stopy, połączoną ze spodem;

7) podszewka z wyściółką – zespół elementów stanowiących wnętrze obuwia;

8) spód – zespół elementów obuwia znajdujących się pod stopą podlegających zdzieraniu i przytwierdzonych do wierzchu.

§ 4. Przepisów rozporządzenia nie stosuje się do obuwia:

1) używanego;

2) będącego zabawką;

3) ochronnego, stanowiącego środek ochrony indywidualnej (osobistej);

4) zawierającego azbest, którego zasady znakowania określają odrębne przepisy.

§ 5. 1. Oznakowania wymagają następujące części obuwia:

1) wierzch;

2) podszewka z wyściółką;

3) spód.

2. Przy oznakowaniu podszewki z wyściółką, w przypadku gdy obuwie nie posiada podszewki odrębnej od wierzchu, należy podać informację o rodzaju materiału, z którego wykonano wierzch.

3. Przy oznakowaniu podszewki z wyściółką, w przypadku gdy obuwie nie posiada odrębnej wyściółki, należy podać informację o rodzaju materiału, z którego wykonano spód.

4. Oznaczenia słowne i piktogramy części obuwia określa załącznik nr 1 do rozporządzenia.

§ 6. 1. Oznakowanie powinno informować, z jakiego materiału wykonano części obuwia.

2. Materiał, o którym mowa w ust. 1, może być oznaczony jako: skóra, skóra pokryta, materiał włókienniczy albo inny materiał, pod warunkiem że stanowi on co najmniej:

1) 80 % powierzchni wierzchu;

2) 80 % powierzchni podszewki z wyściółką;

3) 80 % całości spodu.

3. Jeżeli żaden z rodzajów materiałów nie stanowi co najmniej 80 % części obuwia, należy podać informację o dwóch podstawowych rodzajach materiałów, z których wykonano tę część.

4. Przy ustalaniu proporcji rodzajów materiałów, z których został wykonany wierzch, nie uwzględnia się elementów ozdobnych i wzmacniających, w szczególności klamerek lub naszywek na kostkach.

5. Oznaczenia słowne i piktogramy rodzajów materiałów, z których wykonano części obuwia, określa załącznik nr 2 do rozporządzenia.

§ 7. 1. Oznakowanie obuwia przeznaczonego dla konsumentów wykonuje się w szczególności w formie: stempli, wytłoczeń, druków, wszywek, naszywek, naklejek lub tasiemek, trwale przymocowanych do obuwia.

2. Oznakowanie, o którym mowa w ust. 1, należy umieścić co najmniej na jednej sztuce obuwia z każdej pary, w sposób trwały i łatwo dostępny. Napisy i piktogramy powinny być odpowiedniej wielkości, tak aby zapewnić możliwość odczytania ich przez konsumenta. Oznakowanie nie może wprowadzać konsumenta w błąd.

3. Oznakowanie powinno być wykonane w taki sposób, aby nie brudziło i nie uszkadzało obuwia, części ciała i rzeczy stykających się z nim.

§ 8. 1. Oznakowanie wykonuje się przez umieszczenie łącznie piktogramów lub oznaczeń słownych części obuwia oraz piktogramów lub oznaczeń słownych rodzajów materiałów, z których części obuwia zostały wykonane.

2. Oznaczenia słowne sporządza się w języku polskim.

§ 9. Informację o znaczeniu piktogramów podaje się do wiadomości konsumentów w każdym punkcie sprzedaży, przez umieszczenie jej w miejscu widocznym i swobodnie dla nich dostępnym.

§ 10. Rozporządzenie wchodzi w życie po upływie 7 dni od dnia ogłoszenia.2)

Prezes Rady Ministrów: M. Belka

1) Przepisy niniejszego rozporządzenia wdrażają przepisy dyrektywy 94/11/WE z dnia 23 marca 1994 r. w sprawie zbliżenia przepisów ustawowych, wykonawczych i administracyjnych państw członkowskich odnoszących się do etykietowania materiałów używanych w głównych częściach składowych obuwia przeznaczonego do sprzedaży konsumentom (Dz. Urz. WE L 100 z 19.04.94, z późn. zm.).

2) Niniejsze rozporządzenie zastępuje rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 28 listopada 2000 r. w sprawie szczegółowych warunków znakowania obuwia przeznaczonego do sprzedaży konsumentom (Dz. U. Nr 110, poz. 1168), które utraciło moc z dniem 30 kwietnia 2004 r., na podstawie art. 43 ustawy z dnia 12 grudnia 2003 r. o ogólnym bezpieczeństwie produktów (Dz. U. Nr 229, poz. 2275).

Załączniki do rozporządzenia Rady Ministrów
z dnia 19 października 2004 r. (poz. 2409)

źródło:
http://dziennikustaw.gov.pl/

Jan Kielman – Ręczna robota z najwyższej półki

W jakich butach chodzi Premier, a w jakich Prezydent? Gdzie spotyka się „śmietanka towarzyska” Stolicy?

… rozczarowanie … nie znam odpowiedzi na wyżej postawione pytania, ale wiem, że gdybym to ja był szefem rządu lub kraju chodziłbym w obuwiu szytym w pracowni Jan Kielman. Wiem również, że przed laty, najbardziej wpływowi ludzie spotykali się w salonie tejże pracowni, który był miejscem spotkań towarzyskich.

KIELMAN to jedna z niewielu polskich marek, znanych na całym świecie, z której naprawdę możemy być dumni. Piękna i burzliwa ponad 125-letnia historia, niesamowita precyzja wykonania, ręcznie szyte dzieło sztuki na zamówienie klienta, który aktywnie bierze udział w procesie twórczym, niezliczona liczba możliwości co do materiału, kolorystyki, kształtu, dowolne planowanie nawet najdrobniejszych detali … to tylko promil doznań, jakich doświadczamy wchodząc do pracowni JAN KIELMAN.

Dla wielu z nas kupno butów, bo o nich właściwie mowa – samo w sobie jest czymś wyjątkowym i przyjemnym, a nawet bardzo przyjemnym … tak bardzo, że można się od tego uzależnić. Tyle tylko, że proces ten nabiera zupełnie innego wymiaru, kiedy zamawia się buty u Kielmana. Od wejścia już ma się wrażenie, że to trochę inny świat. Czas jakby zwalniał, a wyjątkowy klimat unosi się w powietrzu odurzając i wciągając w swoją historię. W Polsce jest tylko kilka pracowni, dzięki którym możemy docenić prawdziwą sztukę obuwniczego rękodzieła. Jednak tylko Kielman był w stanie stworzyć klimat na jaki sztuka zasługuje. Tylko w tej pracowni mamy też tak ogromy wybór skór z całego świata – począwszy od cielęcych, koźlęcych, cordovan, a skończywszy na skórach egzotycznych z płaszczki, krokodyla, strusia, czy słonia. Imponuje również paleta barw dostępnych materiałów, pobudzająca wyobraźnię i dowolność na etapie planowania.


Po przejściu przez próg pracowni uderza mnogość przepięknych butów wystawionych w gablotach i ustawionych w innych miejscach. To próbka możliwości i inspiracja dla potencjlnego klienta, który ma zainicjować kreowanie nowego dzieła, według własnego pomysłu, ograniczonego jedynie własną fantazją. No właśnie – poza optymalnym dopasowaniem buta, niesamowitym komfortem użytkowania, jakością i precyzją to właśnie niepowtarzalność dzieła oraz własny udział w jego tworzeniu jest tym co najbardziej pociąga. Być może ciężko to zrozumieć, ale wystarczy wejść do pracowni i przekonać się na własnej skórze :) Na dobrą sprawę, nawet nie trzeba wchodzić (choć sporo stracimy) – obecnie zamówienie można zrealizować drogą internetową lub telefonicznie. Kiedy zobaczysz świetne buty w telewizji, internecie, katalogu, gazecie i zamarzą się takie same lub podobne – to też nie problem. Pokaż zdjęcie w pracowni, ustal detale i po kilku tygodniach odbierz buty.

Cóż, o pracowni, historii i produktach od Kielmana możnaby pisać w nieskończoność, ale może spróbujmy zebrać w tym wątku dostępne materiały, by specjalnie nie powielać tego co już zostało napisane i pokazane.

Część unikatowych materiałów umieszczamy tu za zgodą Macieja Kielmana, który udostępnił nam pliki i teksty źródłowe – DZIĘKUJEMY.

Pracownia Obuwia Jan Kielman i Syn
ul. Chmielna 6,
00-020 Warszawa, PL

tel/fax: +48 (22) 828 46 30

http://www.kielman.pl/
e-mail: jan@kielman.pl

W roku 2010 pod nazwą Malton & Kielman została wydzielona w naszej pracowni część kaletnicza. Przygotowujemy w niej skórzane torby podróżne i weekendowe, aktówki, portfele, paski oraz drobne akcesoria ze skóry. Część tej oferty można już oglądać w galerii lub w naszym salonie przy ul. Widok 19 w Warszawie.

http://www.maltonkielman.com

Więcej o pracowni Jan Kielman tu:

http://www.wbutach.pl/topic/332-pracownia-jan-kielman-buty-z-dusza/page__pid__2567#entry2567

Dlaczego prawidła cedrowe?

Wysokiej jakości obuwie nie obejdzie się bez dobrych drewnianych prawideł, będących niezbędnym elementem codziennej pielęgnacji obuwia. Inwestując w dobre prawidła wyświadczysz przysługę sobie i swoim butom, które dzięki nim będą służyły przez długie lata. Najlepsze salony sprzedaży, sklepy i pracownie nie wypuszczą klienta z wysokiej jakości obuwiem bez właściwych prawideł, które zapewnią zakupionym butom długowieczność.

Najlepsze prawidła to prawidła cedrowe 2-częściowe, imitujące anatomię ludzkiej stopy (dokładnie wypełniają przednią część cholewki i tył byta nie deformując jego bryły oraz zapewniając utrzymanie naturalnego kształtu buta – zapobiegają kurczeniu i marszczeniu się skóry). Poza regulacją długości, reguluje się ich szerokość umożliwiając optymalne wypełnienie buta. Najwyższej jakości prawidła wykonuje się z surowego cedrowego drewna. Prawidła z drewna impregnowanego lub co gorsza lakierowanego nie chłoną wilgoci z wnętrza buta pozwalając na deformacje skóry, rozwój bakterii i mikroorganizmów, co w efekcie może doprowadzić do wydzielania nieprzyjemnych zapachów z wnętrza obuwia, w skrajnych przypadkach do rozwoju pleśni czy grzybicy. Oczywiście przy odpowiedniej konserwacji wnętrza buta można tego uniknąć przy używaniu nawet plastikowych prawideł, ale wymaga to zaangażowania i stosowania odpowiednich środków chemicznych.


Dlaczego drewno cedrowe?

Drewno cedrowe posiada wyjątkowe właściwości – doskonale absorbuje wilgoć z wnętrza buta, a dzięki zawartym w sobie naturalnym olejkom eterycznym, pozostawia jednocześnie wyjątkowy, charakterystyczny przyjemny zapach. Badania wykazały, że drewno cedrowe zabija drobnoustroje i bakterie gnilne.

Niezwykłe właściwości drzewa cedrowego były wykorzystywane już w starożytności. Cedr stosowano do wyrobu skrzyń do przechowywania żywności, odzieży i innych produktów, ponieważ jego intensywna woń zapewnia ochronę przed szkodnikami. Pozyskiwany z cedru olejek, dzięki swym właściwościom leczniczym, pielęgnacyjnym i oczyszczającym znajduje zastosowanie w aromaterapii oraz w przemyśle kosmetycznym. Doceniono korzystne odziaływanie cedru na organizm człowieka, przede wszystkim na system nerwowy (ludziom cierpiącym na nerwice, histerię czy bezsenność zaleca się jak najdłużej stać obok cedru). Drewno cedrowe od zawsze stosowane jest w budownictwie i meblarstwie. Struktura i właściwości cedru zapewniają wyjątkową wytrzymałość przy zachowniu naturalnej lekkości i miękkości. Cedr ceniony jest ze względu na piękną strukturę drewna, ale także jako naturalny środek dezynfekujący powietrze w pomieszczeniu, który ma korzystny wpływ na zdrowie mieszkańców. Mając na uwadze wszystkie właściwości tego wyjątkowego materiału należy zgodzić się z autorytetami branży obuwniczej, które od zawsze jednogłośnie rekomendują prawidła cedrowe.

http://multirenowacja.pl/drewniane-prawidla-cedrowe-saphir.html

Tadeusz Januszkiewicz

Tadeusz Januszkiewicz
Specjalistyczna Pracownia Obuwia,
ul. Chmielna 10, Warszawa,
tel: 22 827 93 60

http://januszkiewicz.chmielna.waw.pl

foto: http://warszawa.naszemiasto.pl


W Polsce niestety niewiele jest miejsc, niewielu jest rzemieślników, pracowni i szewców, którzy oferują miarowe szycie obuwia. Dosłownie kilka pracowni w Warszawie.

Pracownie realizujące indywidualne zlecenia klientów, ceniących sobie optymalne dopasowanie obuwia, komfort i niepowtarzalny urok rękodzieła to najczęściej magiczne miejsca z niepowtarzalnym klimatem i niesamowitą historią. Każdy mistrz rękodzieła to nietuzinkowa osobowość, potrafiąca zaczarować potencjalnego klienta swoją pasją, historią i detalami związanymi z czysto techniczną realizacją zamówienia.

W pracowni obuwie szyte jest ręcznie z dbałością o każdy detal. Tu pracy szewców nie zastępują maszyny. Ręczna, precyzyjna praca, serce i pasja. Obuwie szyte jest z najlepszych gatunkowo skór w bajecznym wyborze kolorów. Zlecić można również szycie obuwia ze skór egzotycznych – struś, płaszczka, wąż, krokodyl …

Na etapie planowania i omawiania zlecenia klient ma okazję zadecydować o każdym detalu zlecenia, może przedstawić swój projekt, swój pomysł. Po fachowej korekcie projektu ściągana jest miara obu stóp z uwzględnieniem indywidualnych preferencji i potencjalnych niuansów ortopedycznych. Tu każdy but będzie idealnie dopasowany do stopy, a każdy detal znajdzie swoje odbicie w ukształtowaniu wnętrza obuwia.

Pracownie obuwnicze to przede wszystkim obuwie klasyczne, ale dobry rzemieślnik wykona również niepowtarzalne obuwie do jazdy konnej, gry w golfa lub podejmie się nietypowych zleceń wedle oczekiwań klienta, łącząc na przykład różne konwencje. Niektóre pracownie wykonają również paski, torby, torebki, portfele, wizytowniki …


Tak – obuwie szyte na miarę to wydatek większy niż buty z taśmy produkcyjnej. W zależności od rzemieślnika, rodzaju skór, specyfiki zlecenia – w Polsce generalnie to wydatek rzędu 1200 – 4500 PLN. Dość często również kosztowne markowe buty produkowane masowo nie uwzględniają jednak specyficznych, indywidualnych potrzeb naszych stóp. W halach produkcyjnych niedostępna jest również najwyższa jakość skór osiągalna tylko w poszczególnych pracowaniach. Globalne cięcie kosztów odbija się na jakości wykonania. Buty z półki sklepowej nigdy nie dorównają kunsztem wykonania, dopasowaniem, komfortem, jakością i elegancją parze miarowo szytego obuwia.

Buty szyte na miarę – esencja doskonałości. Jednym z takich magicznych miejsc jest właśnie mała pracownia Tadeusza Januszkiewicza znajdująca się przy ulicy Chmielnej w Warszawie, nieopodal pracowni Jan Kielman. Przy Chmielnej 10 od 1980 roku w skromnym lokalu swoje usługi oferuje Mistrz Rzemiosła, Prawdziwy Artysta – Tadeusz Januszkiewicz. Przeszło 80-letni Mistrz z pasją od lat szyje miarowe obuwie zachwycające swoją smukłą linią, detalami i niepowtarzalnością. Pracownia nie tknięta profesjonalnym marketingiem szybko zyskała uznanie znawców i wymagających klientów. Sam Mistrz twierdzi, że reklama mu nie potrzebna, bo i tak nie wyrabia się z zamówieniami. Pan Tadeusz z ogromnym zaangażowaniem opowiada o detalach każdego zamówienia, tłumacząc i podkreślając jak ważna w optymalnym dopasowaniu obuwia jest wiedza ortopedyczna, którą Mistrz właśnie posiada. I nie są to czcze przechwałki, bo obuwie od Januszkiewicza uchodzi za najwygodniejsze i najlepiej dopasowane, a o ortopedycznym doświadczeniu i drobnych niuansach dotyczących anatomii stopy ludzkiej oraz powiązaniu tej wiedzy z realizacją zamówienia Januszkiewicz może opowiadać godzinami.

Tadeusz Januszkiewicz to jeden z niewielu prawdziwych ekspertów w branży. Już podczas ściągania miary, tworzenia obrysu i mierzenia możemy dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o własnych stopach i ich pracy w trakcie chodzenia. Sam kontakt z Mistrzem to czysta przyjemność – miły, rzeczowy, cierpliwy. Doradzi i zasugeruje optymalne rozwiązania, argumentując jednocześnie słuszność swoich teorii. Oczywiście, kiedy klient się uprze, Rzemieślnik wykona obuwie wedle planu, ale myślę, że warto wziąć pod uwagę sugestie Mistrza, by finalnie nie żałować. Pan Tadeusz z szacunkiem mówi również o wszystkich swoich kolegach po fachu, którzy jakby nie patrzeć stanowią dla niego konkurencję. Jednak w rozmowie da się wyczuć szacunek i wsparcie dla tych, którzy przetrwali na rynku.

Mistrz bazuje na pięknych polskich skórach ze Skoczowa. Jednak można również przynieść swój materiał, nawet najbardziej egzotyczny (skóry z węża, płaszczki, strusia … ), z których Pan Tadeusz uszyje wymarzoną parę butów.

W zależności od ilości zleceń na realizację zamówienia czeka się od 4 do 8 tygodni. Warto, bo buty szyte u Januszkiewicza niejednokrotnie przeżyją nas samych i nie są to zwykłe buty, lecz buty z duszą – istne dzieło sztuki.

Jedyne co w całej historii martwi: Tadeusz Januszkiewicz nie ma ucznia i nikomu nie przekazuje swojej niesamowitej wiedzy. Pytany o powód, odpowiada, że kiedy chciał kogoś przyjąć, nie było kandydatów, a teraz już nie ma takiej chęci. Kiedy przejdzie na zasłużoną emeryturę … 🙁

Pracownia:

Buty męskie:

Buty damskie:

Jak dbać o skórzane podeszwy butów?

Jak dbać o skórzane podeszwy butów?

Standardem w ekskluzywnym, wysokiej jakości obuwiu eleganckim jest skórzana podeszwa. Poza pielęgnacją i impregnacją cholewki należy zadbać o utrzymanie w dobrej kondycji skórzanej podeszwy obuwia. Zużyta, wyeksploatowana nadaje się do wymiany po kilku latach. Dzięki właściwej impregnacji możemy znacząco przedłużyć jej żywotność.

Generalnie skórzaną podeszwę należy odżywiać oraz impregnować, dbając o zachowanie jej wodoodpornych właściwości oraz elastyczności, co zapobiega jej pękaniu i szybszemu zużyciu.

Ponadto zabiegi pielęgnacyjne mają na celu ochronę naszych stóp przed wilgocią, ponieważ zapobiegają przenikaniu wody do wnętrza buta przez podeszwę w niesprzyjających warunkach pogodowych.

Najlepszym produktem do konserwacji skórzanych podeszw jest tłuszcz do skór.  Sklep on-line multirenowacja.pl oferuje bardzo szeroki wybór tego typu produktów.

Przed zastosowaniem tłuszczu, podeszwę należy dokładnie oczyścić i wysuszyć. Podeszwę najlepiej umyć dobrym mydłem do skór, za pomocą wilgotnej szmatki lub gąbki. Następnie buty należy pozostawić do pełnego wyschnięcia i wyczyścić szczotką usuwając wszystkie pozostałości brudu i kurz.

Do konserwacji podeszwy skórzanej szczególnie polecamy dwa produkty: SAPHIR Ouraline Dubbin lub SAPHIR Dubbin HP.

Tłuszcz należy nanieść na powierzchnię podeszwy cienką równomierną warstwą pozwalając na wchłonięcie się produktu. Proces można powtórzyć. W momencie kiedy skóra nie chłonie tłuszczu, należy usunąć nadmiar, dokładnie polerując.

źródło: Don Mendo
http://donmendo-es.blogspot.com 

©2011 by Aibo Krkic

Kolorowy zawrót głowy.

GŁĘBIA KOLORU / ELASTYCZNOŚĆ SKÓRY – odżywcze kremy  z pigmentem (poza właściwościami odżywczymi, wydobywają głębię koloru, pokrywają drobne niedoskonałości skóry, odbarwienia, rysy i zapewniają jej elastyczność. Stosowanie kremu jest podstawą do zastosowania pasty woskowej i systematycznej pielęgnacji butów. Krem stosuje się przed nałożeniem pasty woskowej przede wszystkim na miękkie części cholewki – jej środkowa część). Krem do butów i pasta do butów to minimalny obowiązkowy zestaw domowy.


koloryzuje / odżywia / działa wodoodpornie

Do skór naturalnych gładkich, licowych. Zastosowanie: Obuwie, galanteria skórzana …

Krem do skór o wysokiej zawartości wosku pszczelego (32%), który umożliwia głębokie odżywianie i nawilżanie, przywracając skórze jej naturalną miękkość. Woski oraz wysokiej jakości pigmenty pozwalają na pokrycie zarysowań i przebarwień spowodowanych użytkowaniem obuwia. Zawartość wosków mineralnych umożliwia dokładne czyszczenie, ochronę skóry oraz nadają jej wodoodporność.

Kremy Pommadier Saphir ®, w przeciwieństwie do innych produktów dostępnych na rynku wyposażony jest w zamknięcie TWIST-OFF. System, który zapewnia długowieczność produktu. Testy wykazały, iż kremy mogą być używane ponad 10 lat, czyli od trzech do pięciu razy więcej niż jakikolwiek inny produkt istniejących rynku. System umożliwia utrzymanie wzsokich właściwości kremu. Nawet po kolejnych wielokrotnych otwarciach krem nie ulega wysuszeniu. Teraz opakowanie możesz otworzyć i zamknąć nic na tym nie tracąc.

Przed właściwym zastosowaniem każdego środka do skór należy przeprowadzić próbę na niewidocznym skrawku, sprawdzając działanie produktu na kolor i strukturę skóry. Jeżeli efekt jest właściwy, można przystąpić do dalszych czynności.


Sposób użycia:

. Usunąć kurz i brud z obuwia.
. Za pomocą szczoteczki lub szmatki rozcierać dokładnie małe ilości pasty.
. Pozostawić do wyschnięcia.
. Można polerować.

WSKAZÓWKI:
Szeroka paleta kolorów umożliwia optymalny ich dobór. Jeżeli jednak jest problem z idealnym dobraniem pigmentu na jasne buty zaleca się dobór koloru najbardziej zbliżonego o ton jaśniejszego.